SIWE BAGNO
Na północ od Sokołowa
Rośnie stary las mieszany
A w sąsiedztwie nad moczarami
Rośnie dąb Bartkiem zwany
Rozłożyste ma konary
I koronę bardzo gęstą
Więc pod jego parasolem
Zbierali się Powstańcy często.
Obóz pod nim rozłożyli
By po walkach z carską armią
Zjeść posiłek i odpocząć
Wszyscy się do niego garną.
Hytry carat ich wyśledził
I otoczył nocą wkoło
Ruszył rano do ataku
Niosąc im śmierć i niewolę.
Nie poddali się Powstańcy
Broniąc się zawzięcie twardo
Lecz zepchnięci wielką masą
Cofnąć się musieli w bagno.
Kto nie zginął od oręża
To w moczarach zginął marnie
Od Ich sukman Polskich szarych
Moczary nazwę noszą Siwe Bagno.
Hytry carat miał za mało
Męczył śledził bardzo hardo
A schwytanych polskich synów
Wieszał na konarach Bartka.
Na mogile ich zbiorowej
Stoi w lesie krzyż drewniany
Cześć Powstańcom Polskich Synom
W pamięci ich zachowamy.